czwartek, 19 czerwca 2014

Odnalezione marzenia- Nora Roberts

Autorka: Nora Roberts
Tytuł: Odnalezione marzenia
Seria: Saga marzeń
Tom: II
Liczba stron: 336
Okładka: Miękka
Wydawnictwo: KSIĄŻNICA

Opis:Kate Powell, przybrana córka Templetonów, to młoda praktyczna kobieta, robiąca karierę zawodową. Pewnego dnia przypadkowo dowiaduje się, że jej ojciec, który wraz z matką zginął w wypadku samochodowym, oskarżony był o kradzież sporych pieniędzy. Kate czuje się rozżalona i rozczarowana, jednak to nie koniec niepowodzeń - niebawem sama zostaje posądzona o sprzeniewierzenie pieniędzy firmy, w której pracuje. Przytłoczona i pozbawiona wiary w siebie dziewczyna odkrywa potęgę uczucia, dzięki któremu stawia czoło przeciwnością losu... (źródło empik.com)

 

Czasami zdarza się tak, że poświęcamy się czemuś bez pamięci. Wkładamy w to całe serce i pokładamy wszelakie nadzieje. Nie jest ważne, czy angażujemy się w jakiś projekt, książkę, relacje między ludzkie czy pracę. Przysłowiowy „kopniak w dupę” ciągle boli tak samo. Wtedy nie mamy na nic ochoty, popadamy w wir smutku i melancholii, a nierzadko po prostu destruktywnie oceniamy własną osobę.
 
Kate Powell była świadkiem i uczestnikiem wypadku samochodowego. Tylko ona przeżyła, widząc na własne oczy śmierć swoich rodziców. I gdy wydawało się, że tej młodej istotce nic nie zostało...Los uśmiechnął się do niej. Została zaadoptowana przez niezwykle bogatych i poważanych ludzi, państwa Templeton. Dostała od nich wszystko. Miłość, dumę, wiarę, nadzieję i akceptację. Dlatego też, nigdy nie chciała ich zawieść. Nigdy nie chciała, by żałowali tej decyzji, którą podjęli w tak trudnym dla niej momencie. Dlatego została niezwykle ambitną księgową, osiągającą niesamowite wyniki w tymże zawodzie. Po pewnym czasie, dorosła już Kate, dowiaduje się prawdy o swoim nieżyjącym ojcu. Jest to dla niej szok i wstyd. Ogromny wstyd, zważywszy na kolejny cios od życia, który otrzymuje niedługo potem. Jak uda się jej to wszystko przezwyciężyć? Czy dojdzie do siebie? A może dopuści kogoś za ten mur, który wokół siebie stworzyła?

Jak wiadomo, Nora przedstawia nam swoich bohaterów bardzo wyraźnie. Kate jest inteligentną, samowystarczalną, silną kobietą usilnie dążącą do sukcesu. Nie chce, a może nawet nie oczekuje szczęścia w życiu, uważa, że nie zasługuje na nie. Ogólnie Powell przypadła mi bardziej do gustu w pierwszym tomie (klik), sądzę, że jakoś ciekawiej była przedstawiona.

Romans był wyważony. Ani nie ckliwy, ani nie minimalny. Idealny, w sam raz. Chociaż i tak kilka kwestii mnie irytowało, ale nie każdego można polubić, prawda?

Styl Roberts jest charakterystyczny, ale wydaje mi się, że po przeczytaniu trzeciego tomu, muszę sobie zrobić przerwę od autorki. Męczą mnie te długie rozdziały, choć w innym przypadku może to być zaletą. Ale od wszystkiego trzeba odpocząć, by się nic nie przejadło.

Wydanie jest bardzo przyjemne, ta seria jest wizualnie chyba najlepsza, z jaką mogłam się spotkać. Okładki śliczne, naprawdę. 

Odnalezione marzenia można czytać nawet bez znajomości poprzedniego tomu, więc jeżeli ktoś czuje, że pokochał już Kate, niech sięga bez wahania. Mimo kilku rzeczy, które mi nie pasowały, to warto.

Nora Roberts ma zarówno swoich fanów i antyfanów, ale uważam, że jest to powieść lekka i przyjemna. Bo warto podążać za swoimi marzeniami, prawda?


moja ocena: 4+/6