sobota, 1 listopada 2014

Upoluj faceta, a w gratisie dostaniesz kupę kasy

Autorka: Janet Evanovich
Tytuł: Jak upolować faceta. Po pierwsze dla pieniędzy
Tom: I
Seria: Stephanie Plum #1
Liczba stron: 352
Moja ocena: 4+/6

Opis:Stephanie ma za sobą nieudane, szybko zakończone małżeństwo (powodem była zdrada). Traci pracę (handlowiec od bielizny), popada w coraz większe długi. Ostatnią nadzieją pozostaje kuzyn Vinnie, właściciel Vincent Obligacje Plum Bail. Niestety upatrzona przez Stephanie posada urzędnika w biurze poręczeń, okazuje się być zajętą. W zasięgu wciąż jednak pozostaje egzotyczna profesja łowcy nagród. Co prawda kuzyn Vinnie nieco protestuje, ale niewielki szantaż ze strony Stephanie zdesperowanej swoim finansowym położeniem, wreszcie otwiera drogę do ""upragnionej"" kariery. A przynajmniej tak sie jej wydawało. Bo, jak powszechnie wiadomo, łowca nagród to profesja obliczona raczej na twardych i bezpardonowych osobników. zestawienie nowych obowiązków z posturą, charakterem i doświadczeniem Stephanie daje przekornemu losowi szerokie pole do popisu. Dokładając do tego koloryt lokalnej społeczności, humor sytuacyjny, niesamowitą dawkę akcji i elementy rasowego thrillera otrzymujemy serię, której topowa pozycja nikogo już nie powinna dziwić.  (źródło empik. com)

Nie było mnie praktycznie cały miesiąc, tak wiem moi drodzy, to jest już kolejny raz...Niemniej jednak miałam naprawdę sporo problemów, czy to ze zdrowiem, czy z relacjami z innymi ludźmi no i z czytaniem książek. Ale uwaga, wracam do tego! Mam nadzieję w wielkim stylu, bo wciąż mam problemy z brakiem internetu w miejscu gdzie jestem pięć dni w tygodniu. A teraz, słaba...no bo słaba recenzja, ale mam nadzieję, że moje dziecko (tak, tak mój blog) będzie wciąż się pięknie rozwijać. Bo to w jakiś sposób boli, gdy nie realizuje się swoich pasji!


Poznajcie Stephanie Plum, po naszemu Śliweczkę. 30-letnia, bezdzietna panna...straciła właśnie pracę. Kierując się swego rodzaju desperacją, zaczyna pracę u swojego kuzyna Vinniego. Stephanie podeszła swoimi sposobami kuzyna i tak została łowczynią nagród. Chociaż jej postawa i kariera zdecydowanie różni się poziomem od wybitnego detektywa, to wraz ze Śliweczką dąży się do rozwikłania zagadki pt.”Gdzie jest ten Morelli?”. Otóż to właśnie jego pożąda Plum, oczywiście by zdobyć należyte honorarium, ale czy aby na pewno? Tego się dowiecie podczas lektury!

Czytając niemalże multum recenzji, skusiłam się i „napaliłam” na tę powieść. No bo to coś dla mnie, każdy ma taką intuicję. Jednakże poprzeczkę chyba postawiłam zbyt wysoko, bo nieco się rozczarowałam. Ale śmiem twierdzić, ze to tylko i wyłącznie z mojej winy. Początki lektury były niesamowicie trudne, ale z każdą kolejną stroną Śliweczka coraz bardziej mnie bawiła, a co lepsze odnajdywałam w niej swoje cechy.

Podsumowując całokształt, przygody Stephanie Plum są uniwersalne. Dla każdego, nie zobowiązujące, w sam raz na odstresowanie w ciągu dnia.


36 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Ja także - zapowiada się niezwykle przyjemne i zabwne czytadło :)

      Usuń
    2. Oj to polujcie dziewczyny, bo warto :)

      Usuń
  2. Książka wprost dla mnie, chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna rozrywka. Wspaniale bawiłam się z tą książką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widocznie nie miałaś aż takich oczekiwań, jak ja :)

      Usuń
  4. Ze mną było tak samo! Chyba za dużo oczekiwałam od książki, bo koniec końców trochę się zawiodłam, ale mimo wszystko miło spędziłam z nią czas i mam nadzieję, że będzie mi dane przeczytać także kolejne tomy serii. :)
    Odnośnie twojego bloga - cieszę się, że masz zamiar wrócić! Grunt to się nie poddawać. ;) Powodzenia!
    Pozdrawiam,
    Sherry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam naprawdę w planach kolejne tomy, ale nie za szybko, żeby mi się nie przejadły tak, jak to było w przypadku Nory Roberts. :)

      Usuń
  5. Oglądałam film, ale dawno temu, więc mogę przeczytać, ponieważ już nic prawie nie pamiętam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Film? Filmu nie oglądałam, ale kiedyś może jak znajdę chwilkę, to się skuszę. :) Jestem ciekawa jak wypadnie ekranizacja.

      Usuń
  6. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się przeczytać całą serię. Odnalazłabym się w niej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znajdź dla niej chwilkę! Jestem niezmiernie ciekawa, jakbyś ją oceniła.

      Usuń
  7. Obecnie mam ochotę na inne gatunki książek ,może innym razem ;)
    PS: Dobrze ,że wróciłaś . Oby na stałe ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałam jeszcze żądnej książki z tej serii... na razie jakoś mi się nie spieszy.

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam nadzieję, że szybciutko do nas wrócisz na stałe, a po problemach nie będzie śladu :)) Co do książki - mam zacząć tę serię, ale jakoś tak... nie po drodze mi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Problemy powolutku znikają, zaczynam znowu funkcjonować jak dawniej, niestety rozstania i potem "nie znam tej osoby" nie wychodzą na dobre wrażliwym duszom :)

      Usuń
  10. Mam chęć na tę serię, ale jakoś nie mogę znaleźć czasu, aby się za nią zabrać. Niemniej cały czas mam ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak podziwiam Twoją organizację czasu Cyrysiu :)

      Usuń
  11. Muszę wreszcie zabrać się za tę serię

    OdpowiedzUsuń
  12. Kropka w kropkę jak u Cyrysi - cały czas śliwkowej serii pamiętam, ale jakoś tak mi umyka, bo wiecznie coś innego się znajdzie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, ale mam nadzieję, że kiedyś uda Ci się znaleźć czas.

      Usuń
  13. Widzę, że zaczynasz romans ze Śliwką ;) Ciekawe do którego tomu Cię doprowadzi zanim się znudzisz. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Ty zaczęłaś? :) Ooo, tego to i ja jestem ciekawa.

      Usuń
  14. Często pojawiają się na blogach recenzje kolejnych części przygód Śliweczki i jak się tak je czyta, to rzeczywiście przychodzi ochota na zapoznanie się w nią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może czas spróbować? Mnie też zachęciły te recenzje :)

      Usuń
  15. Jakoś nie przemówiła do mnie ta seria, ale nie lubię także Bridget Jones, Ally McBeal i wielu innych, uwielbianych przez wszystkich bohaterek.

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie ta seria powaliła, jeśli mam chandrę, to łapie za któryś tom i poprawa humoru gwarantowana. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, może jak zmieniłam do niej nastawienie, to i mnie rozczarowywać nie będzie :)

      Usuń

Jeżeli udało Ci się przetrwać cały mój wpis, pozostaw po sobie dodatkowo ślad, a będę Ci niezmiernie wdzięczna. Każdy komentarz jest bezcenny, to daje mi siłę i motywację, bo piszę nie dla siebie, ale dla Was. Z góry serdecznie dziękuję! ♥